piątek, 26 kwietnia 2013

Czas biegnący wstecz

Tak sobie myślę patrząc na nieodpisane wiadomości do znajomych sprzed tygodnia albo więcej, że dla mnie to jakby napisali wczoraj... Zrozumiałam,że dla mnie czas inaczej biegnie... Ja w stosunku do czasu biegnę znacznie wolniej. Nie żyję tak jak inni, normalni ludzie,mam swoją oś równoległą do prawdziwego czasu. To dlatego czuję się i wyglądam na kilka lat młodszą. Dla mnie tydzień to jak dzień...Więc 20 pare lat to jak kilkanaście. Rozwikłałem tę zagadkę. Najbardziej cieszy mnie,że ludzie to rozumieją. Mi czasem głupio pisać do kogoś po bardzo długim czasie... gdyby ktoś mi nie odpisywał może bym pomyślała,że olewa? A może nie?  Oby oni tak nie myśleli. Zwłaszcza CMM. Pamiętam kolesi, którzy irytowali się gdy zwlekałam z odpisaniem na smsa.. to takie wkurzające. Może jestem aspołeczna i dlatego kontakt nie jest mi zbyt potrzebny. W zasadzie nie umiem porozumieć się z ludźmi. W zasadzie piszę to tylko po to by zachować ciągłość bloga.
Ale i ku przestrodze - pamiętajcie : jeśli ktoś Wam długo nie odpisuje to niekoniecznie olewa Was, niekoniecznie jest niekulturalny, może zwyczajnie do niego ta wiadomość jeszcze nie dotarła albo nie są gotowi odpisać. Dużym nietaktem jest ponaglać kogoś jeśli sprawa nie jest pilna (a randki nie są pilne).

2 komentarze:

  1. i teraz widac, ze jestes projektem: " Rozwikłałem tę zagadkę"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się,że to widzisz :) Był to celowy zabieg by sprawdzić czujność :)

      Usuń