zaczęłam płakać...przypomniałam sobie jak kiedyś przejechałam calutkie miasto... od lotniska do zoo... z okęcia na pragę... sama.... a potem było tylko gorzej... teraz nie cierpię samochodów... ale jeśli nie zacznę jeździć to może stać się coś złego...Z koniem poszłoby łatwiej... Samochód to głupia maszyna, która sama nic nie zrobi...a Konie są takie mądre...Wolałabym jeździc nawet Słoniem lub Wielbłądem niż autem. Nawet arabskie kobiety w arabskich krajach prowadzą...a ja nie mogę...dlaczego dlaczego...
Na kafeterii skasowano mój topik o tym.
Moje lęki obawy...
Gdybym się nie bała to nie bylabym sobą, mogłabym tyle osiągnąć i zatopić się w swojej doskonałości, ale na szczęście jestem beznadziejna i mogę żyć spokojnie...
Aha i coś ciekawego - napisałam na kafeterii,po tym jak banowali mnie 2 razy pod rząd - że jestem żydówką i zgłaszam ich blokadę jako przejaw antysemityzmu i dyskryminacji - no bo za co ? i o dziwo nagle zdjęli bana chociaż powinien trwać jeszcze 30 godzin...dziwne
http://www.youtube.com/watch?v=0TWchGKEvdY
OdpowiedzUsuńA co sądzisz o tej piosence? :D
hahah fajne! :D "ban na ajpi" skąd ja to znam :( bardzo fajny tekst i melodia, możesz to wrzucic na kafe, niech inni też posłuchają :D
Usuń