piątek, 24 maja 2013

BYO - przynieś swoje własne do restauracji!

Co to jest BYO ? BYOW - bring your own wine, przynieś swoje własne wino do restauracji,taki fajny zagraniczny pomysł.niezły, prawda? W Polsce o tym nie czytałam, no tak bo w Polsce nie ma miejsca na takie rzeczy. Albo jeszcze o tym nie wiadomo. Albo? Hipotezy mogę sobie mnożyć, faktem jest,że w Polsce choćbyś zarabiał 5 zł za godzinę, to i tak pójdziesz i kupisz szampana za 300zł a co. Albo wypijesz wino jakieś niedobre, które zaproponuje kelner. Bo tak wypada. Właśnie przeglądałam menu jednej warszawskiej ...no powiedzmy knajpy. Menu ? Brak. W zasadzie niskie ceny jedzenia, ale co to nam daje skoro nie możemy się dowiedzieć jakie jedzenie jest serwowane? Za to karta napojów? napoi? (jak to się mówi?:/ ) śmieszna - np za 0,2 l coca coli  zapłacimy 5zł, czyli za litr...25 zł :) w tej cenie możemy kupić 2 bubble tea (!) można również kupić piwo 0,5 l za...6 zł! Piwo jest liczone taniej niż cola. Zastanawiające. Czyżby nakłanianie do spożywania większych ilości alkoholu?
A moja notka o jedzeniu stąd, że postanowiłam nie kupować więcej ubrań i kosmetyków i pieniądze trwonić na jedzenie. Próbować nowych potraw, smaków.
Jak również na jedzeniu nie warto oszczędzać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz