czwartek, 21 marca 2013

Więcej śmiechu mniej myślenia!

Heej :) wiecie co ? dzisiaj miałam jakiś niezwykły dzień - śmiałam się od rana do południa, potem zabrakło mi już tchu ;) Wszystko mnie dziś bawiło.Spotkałam się też z CMMem, jako,że miałam humor inny niż dotychczas byłam też odrobinę luźniejsza w kontakcie z Nim - postanowiłam być miła. Zagadnęłam go o coś, a on mnie zapytał czy mnie gdzieś podrzucić. Zaskoczył mnie na tyle,że zamiast udzielić jakiejś odpowiedzi typu "pewnie masz nie po drodze" to powiedziałam"nie, nie" . Kretynka :( wyszłam na gbura?
Ale on mnie już chyba trochę zna i wie,że jestem dziwaczką :D Sama nie zawsze wiem czemu postępuję tak a nie inaczej w danym momencie. Dzisiaj też jakiś chłopak z mojej grupy na innych ćwiczeniach do mnie taki tekst : " przepraszam, to Pani czapka? "w sensie,że czapka upadła...bylam w szoku!! naprawde wygladam tak staro? Z drugiej strony, miłe, kultura...Pani :) możemy sobie paniować a co :) Całkiem niezły był a potem za jakąś bzdurę i cenę tego,że wszyscy mnie wyśmiali dostałam plusa za aktywność. (A wczesniej sie wahałam i myślałam - nie odezwę się) ale uj tam... co mnie obchodzą inni, w końcu CMM'a tam nie było. Rano walczyłam z suszarką - z jednej strony głowy suszyłam, a suszarka tyłem wciągała włosy z drugiej czesci głowy :( spaliłam troche włosów i musiałam wyciąć :(
W autobusie niechcący wysiadajac kopnełam jakąś panią. Zdarzyło mi się dwa razy (dwie rózne osoby). Myślę,że mam złe buty i one idą szybciej niż ja. Na kafeterii dziś bardzo wesoło :)
Ogólnie podsumowując CUDOWNY DZIEŃ!!! :)
tylko padłam po zajęciach, a potem co chwila ktoś dzwonił albo smsował i ja w pół śnie mialam widok listy tematów z kafe i teksty typu "Pani Czkawka teraz śpi" albo "Pani Czkawka w grobie" :D
i moje motto z dnia dzisiejszego "lepiej być szczęśliwym głupcem niż smutnym filozofem"!
może to i nieprawda, ale dzisiajTAK! myślenie odkładamy na bok, troski i zmartwienia i chóralnie śmiejemy się do rozpuku :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz