poniedziałek, 10 czerwca 2013

Warszawa zalana powódź 2013

W sobotę jechałam nieopodal Wisły  i zauważyłam niepokojąco wysoki stan wody w rzece. Zwróciłam na to uwagę rodzicom, Tata przyznał mi rację, Mama natomiast nie zauważyła różnicy. Dało mi to do myślenia. Ludzie też nieskupieni na rzece. A to dlaczego?  Bo w mediach nic się nie mówiło! Do niedzieli. W południe internet obiegła fotka zalanej Trasy Toruńskiej. Samochody zalane po dach. Trudno było w to uwierzyć.Swoją drogą zastanawiam się jak można było wjechać w taką wodę?! Moja wyobraźnia tu się kończy. Przewidywanie jednak nie .
Wczoraj wyczułam to, a wszyscy bagatelizowali. Nawet na kafeterii.












Powstały już memy o ludziach pływających żaglówką, pontonem i wpław po wodach Warszawy.
.
.
.
A co u mnie tak poza tym? Sporo, chciałam obejrzeć film - Fałszerze z 2010 roku, ale ...w międzyczasie założyłam konto na portalu randkowym. Myślałam,że nic nie będzie się działo! A tu ... o rany w ciągu kilku godzin dostałam chyba z 40 wiadomości, 90 oczek...szok... Nie nadążałam z odczytywaniem, z oglądaniem profil. Tyle nowych twarzy! Nie wiedziałam  kogo odrzucić. Tylu przystojnych. Blondyni, bruneci, szatyni, rudzi.
Ponadto z nerwów obgryzłam znowu paznokcie, szczególnie jeden :( aż do bólu...prawie do krwi ...
.
.
.
Jutro przeważą się losy moje i CMMa. Boję się straszliwie. Jeśli nie zaliczę roku to będzie dla mnie koniec.
Strasznie boję się poniedziałków.
zaczęłam słuchać tego : http://www.youtube.com/watch?v=yuFgmYDJCl4
i  dlatego mam taki nastrój.

2 komentarze:

  1. Opowiadaj co sie dzialo na uczelni! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem :( złożyłam pracę z M... znaczy z CMMem ... mam nadzieję,że zaliczymy ;((((( strasznie się stresuję i wolę o tym nie myśleć : ) CMM powiedział,że wstydzi się prezentować publicznie!! a wydawał mi się taki pewny siebie...nie rozumiem tego.

      Usuń