niedziela, 23 lutego 2014

M jak Mrzonki N jak nieudacznicy

 Teraz mój pomysł na serial taki jak M jak Miłość tylko od początku w całości inny: mógłby się nazywać M jak Marzenia albo N jak Nieudacznicy
l mógłby być bardziej realistyczny, np. Marta byłaby bezdzietną starą panną, cała rodzina by ją pocieszała, Ewa byłaby zdesperowaną panną aspirującą do starej panny, latała by za każdym, a najbardziej za Markiem, ale również za pijakiem Sebastianem i Niemcem Sztefenem, wszyscy by jej radzili np. Basia "Ewuniu, jeśli mogę ci coś doradzić, do 40 stki ci jeszcze daleko, nie bądź taką desperatką" a na to Lucek "oj Basiu Basiu, niech dziewczyna lata za Markiem póki ma sił w kopytach". Ulka byłaby zakompleksioną nastolatką, obżerającą się ciastkami, z wiecznie sfochowaną miną, ciotka by ją pocieszała ale nieudolnie, każdy chłopak który by podrywał Ulkę w rzeczywistości marzyłby o jej ciotce, a Ulka by tyła i tyła. Ania kolejna, trzecia marchewka, płakałaby że przezywają ją w szkole z powodu rudych włosów. Jedynym rudym wampem zostałaby Aga.Samica alfa, która po pracy piłaby i ćpała z Mirką i Anką, te 3 laski pasowałyby do siebie. Bracia Mroczek - ich widzę w następujących rolach - jeden starzejący się prawiczek, nieudacznik , drugiemu udalo się pociupciać, ale za to za każdym razem jakimś cudem wpadł, ma tym sposobem 4 dzieci, każde z inną kobietą, cała jego pensja idzie na alimenty, jedno z dzieci jest mulatem, jedno metysem a jedno zambosem.Maria - miała 7 męzów, 3 umarło a 4 rozwiodło się z nią. Małgosia, ma 36 lat, mieszka z konkubentem i ciągle śni po nocach o pierścionku i oswiadczynach. poprzednich 6 kochanków również nie chcialo ślubu, to jej jedyne marzenie i aspiracja. To byłby serial a nie Ale, Baśki, Janki i inne głupie watki poboczne
* przeklejam to z kafeterii, bo napisalam tam wcześniej :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz